Posted by : MlecznAlejka 28 października 2011

Wydanie batonu Kit Kat Pop Choc w postaci jogurtu, oto i ono! ;)
Nie spodziewałam się pełnowartościowego jogurtu, gdyż wiedziałam, że kupuję bardziej deser, który na dodatek ma kulki Kit Kat Pop Choc. Teoretycznie produkt ten nie różni się od innych jogurtów 2-komorowych z dodatkami w postaci czekoladowych kuleczek, wafelków czy innych dodatków. Ubarwienie stanowi dodatek Pop Choc oraz nazwa Kit Kat, która to jest znana wśród świadomości konsumentów. Nawet jeśli baton nie ma nic wspólnego z mlecznościami to już to wystarczy do tego, że konsumenci mogą sięgnąć po ten niego. Również z tych własnie powodów kupiłam go :) Lubię batony Kit Kat, więc czemu by nie spróbować ich z jogurtem?


Po otwarciu opakowania moim oczom ukazał się jogurt oraz w 2 komorze kulki czekoladowe Pop Choc (ilośc: 9). Moim zdaniem Pop Choc powinny być w wersji zminimalizowanej. Przez to, że miały normalny kształt taki jak w sprzedaży bez jogurtowej to 2 komorę wypełniały mizernie. Było dużo niewypełnionej przestrzeni, która to...wyglądała blado. A przez to wydawało się, że tych kulek jest na prawdę nie wiele. Ja zdecydowałam się nie łączyć kulek z jogurtem. Pop Choc były normalnych wielkości, niestety to sprawiło, że jedzenie ich razem z jogurtem było bardzo niewygodne, wtedy na łyżeczkę mieściła się albo kulka czekoladowa albo sam jogurt, o połączeniu nie było mowy, chyba że jogurt jadłabym łyżką stołową ;)
Jeśli chodzi o smak kulek to były one równie dobre jak w "niemlecznym" (bez dodatku jogurtu) opakowaniu. A jogurt miał dobrą konsystencję, stałą, bez żadnych grudek. Kulki jak to kulki Pop Choc - słodkie, czekolada mleczna rozpływająca się w ustach, wafelek chrupiący. Jogurt i tak był słodki, więc dodatek Pop Choc powodował, że nabierał smaku przesłodzonego. Moje zastrzeżenia to zbyt duża ilość składników w składzie do produkcji jogurtu. A dodatkowo wieczko jest przepełnione textem. Nie jest wyexponowana nazwa, ewentualnie dodatek w postaci Choc Pop. Przy tak dużej ilości tekstu to wszystko się rozmywa - skład jest upchany, a jednocześnie nieczytelny, wartość kaloryczna też nie wyróżnia się na tle produktu, logo firmy Nestle ledwie widoczne. Dodatkowo wszystko pisane w 3 językach. Oj za dużo tego, brak tu estetyki, ładu i składu!
Niestety nie jest to posiłek pełnowartościowy, jest to bardziej słodycz. Nie zachwycił mnie ten jogurt, może gdyby wersja Pop Choc była mniejszych rozmiarów to i wygodniej byłoby to wszystko jeść :)
100 g - 155 kcal
białko - 4,5 g
węglowodany - 19g
tłuszcz - 6,7g
Opakowanie (115g) zapewnia 178 kcal.

{ 2 postscriptum ... read them below or Comment }

  1. hm, ale jaki smak miał jogurt?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jogurt był o smaku raczej śmietankowym, smak był podobny do jogurtu Fantasia (Danone).

    OdpowiedzUsuń

Translate

Przeczytasz o..

Na swoim blogu nie chcę umieszczać punktów za produkty. Chcę je opisywać stosując jako kryterium m.in. smak, konsystencje, skład, jakość wykonania, moje obserwacje dotyczące reklamy czy umiejscowienia produktu na półce lub rynku mleczarskim :)
Moje preferencje też będą miały jakiś wpływ na ogólną ocenę, jednak chcę przedstawiać produkty rozwiązując różne zagadki czyhające np. w składzie. Tak, byśmy potrafili 'zbadać' produkt, zanim wrzucimy go do koszyka.

O mnie

Moje zdjęcie
W dzieciństwie uczulona na produkty mleczne, obecnie ich wielbicielka :) Moim planem na najbliższe n-lat jest nauczyć się gotować ;) Lubię tematykę związaną z żywnością, produkcją żywności, kulinariami i całym 'food'! :) www.foodmarketday.wordpress.com

Bloglovin

Follow on Bloglovin

- Copyright © MlecznAlejka - Metrominimalist - Powered by Blogger - Designed by Johanes Djogan -