15 września 2013
Jakoś tak się składa, że dosyć często pojawia się mleczny ryż i jeszcze kilka razy powróci. Tak się złożyło, że podczas wakacji w niemieckich sklepach natrafiłam na mleczny ryż z wielu firm.
Zaciekawiona zarówno produktem jak i firmami postanowiłam spróbować tego i owego :) Większość z tych firm w swojej ofercie miało jogurty owocowe, ale to jem na co dzień a takiego wyboru z mlecznych ryżów nie znajdę w polskim sklepie. Zatem dzisiaj kolejny Milch Reis :) Mleczny ryż z czarnym bzem!
Wielokrotnie powtarzałam, że müller zachowuje stałą konsystencję mlecznych ryżów. Tu jest inaczej, ryż jest znacznie rzadszy a nawet miałam wrażenie, że jest więcej tzw.śmietanki. Twardość samego ryżu bez zmian, taki jak zawsze u müller'a.
Niestety, ale skończyło się na tym, że zjadłam ryż, kompotu nie dałam rady. Spróbowałam wymieszać obydwie części mając nadzieję, że to zneutralizuje dziwny smak bzu, byłam w błędzie. Żadnych zmian na lepsze ani gorsze.
Znalazłam tylko w Internecie, że jest to müller edycja letnia, w której znajdziemy 4 smaki: rabarbar, agrest, śliwka oraz czarny bez. Podczas zakupów znalazłam tylko tą ostatnią. Jestem pewna, że sięgnęłabym po wszystkie smaki, gdybym je tylko ujrzała w sklepie :)
Wartość odżywcza w 100g - 105 kcal.
białko - 3g
węglowodany -18,2g
tłuszcz - 2,2g
Opakowanie zawiera 160g (125g mleczny ryż + 35g wsad owocowy) czyli 168 kcal.
