- Back to Home »
- Ahoj!
Długo zastanawiałam się nad temat tego postu, stwierdziłam, że czeskie przywitanie będzie najlepsze :)
Dziś jeszcze nie będzie mowy o produktach, ale chciałam napisać kilka słów, moich obserwacji z pobytu. Gdzie? W Czechach, w klimacie miejskim, aktywnie :)
Posmakowałam już kilku jogurtów, zarówno z firm czeskich jak i tych mających markę globalną. Nie przyjeżdżałam tutaj z żadnym nastawieniem względem czeskich produktów. Wyjątkiem są słodycze, które wiele z nich jest przepysznych i godnych polecenia :) Są wręcz "znakiem" Czech!
Pierwsze co zauważyłam to na pewno to, że jogurty w większości są ułożone warstwowo. Nawet kupując jogurt truskawkowy (w kolorowym opakowaniu) napotkamy górną cześć złożoną z jogurtu naturalnego, a na dnie opakowania będzie sos/dżem/konfitura truskawkowa. Dopiero po naszym wymieszaniu otrzymamy oczekiwany jogurt o danym smaku :) Tak jest w większości produktów, szczególnie tych wyprodukowanych w Słowacji lub Czechach.
Mają niezwykle smaczne jogurty naturalne! nawet w przypadku jogurtów owocowych, o której napisałam wyżej to jogurt naturalny jest gęsty, kremowy, lekko kwaśny. Jest to cudownie smaczne :) A w konsekwencji po wymieszaniu z sosem owocowym jogurt nadal zachowuje swój owocowy smak, a nie cukrowy.
W czeskich sklepach zauważyłam mały wybór mlecznych deserów. W porównaniu do polskiego rynku to mają znacznie mniej mlecznych budyniów, puddingów, kaszka manna jest obecna, ale znalazłam tylko z jednej firmy.
A teraz o mleku...do tej pory znalazłam tylko jedną firmę, która produkuje mleko w kartonie mających plastikową nakrętkę (którą to w Polsce prawie każde mleko w kartonie ma!). Inne mleka w kartonach są bez nakrętek, należy oderwać od tych fragment skrawka kartonu. Nie wiem z czego to wynika, może dlatego, że w tych sklepach, które odwiedziłam było zaledwie kilka firm mleka. Może tak właśnie jest w większości przypadków, że ta nakrętka plastikowa jest nieobecna. Nie mam pojęcia, ale przyznam się szczerze, że to mnie zaskoczyło ;) Szczególnie, że w Polsce mało które mleko takowej nakrętki nie posiada ;) Jeśli zauważę zmianę to napiszę :)
Poza tematem mogłabym jeszcze ponarzekać na pogodę, która jest bardzo zmienna, ale...nie-e, pozostanę w klimacie mlecznych wakacji i wypoczynku :)