Posted by : MlecznAlejka 8 grudnia 2012

Śliwki bardziej kojarzą Wam się z jesienią czy zimą? Czy łączycie je z jesiennymi ciastami czy może suszone śliwki jako dodatek do wigilijnego kompotu? :) Myślę, że i jedna i druga opcja jest jak najbardziej dobra :) A na dodatek lubię konfiturę śliwkową, więc zaciekawiona tym, co zobaczyłam na półce, wzięłam na spróbowanie :)

Smakija kaszka z konfiturą śliwkową


Choć może tak dobrze tego nie widać  ale te śliwki na opakowaniu na prawdę wyglądają apetycznie. A już wspominałam, że po kaszkę mannę sięgam wielokrotnie. Tak, trudno wciąż przekonać mi się to kaszek z dodatkami smakowymi (sos, konfitura, smakowe), jednak od czasu do czasu coś tam spróbuję ;)
Jeśli kiedykolwiek jedliście kaszkę mannę Smakija (obojętnie jaki smak) to ta z konfiturą śliwkową jest taka sama. Gęsta, na szczęście nie jest ścisła ani żelowata. Smak mocno śmietankowy. Odczujecie niewielki dodatek dodanej tam śmietanki, gdyż kaszka jest w smaku lekko(!) tłusta. Co akurat w tym przypadku nie jest wadą, dodatek czegoś tłustszego dodaje właśnie ten pożądany smak kaszce :)


Konfitura śliwkowa jest niskosłodzona 20%. I jest akurat, ponieważ w smaku nie jest słodka, czuć kawałki śliwek, naturalnie gęsta. Konfitura zrobiła na mnie pozytywne wrażenie, a na dowód tego zjadłam ją oddzielnie. Zwykle nie mieszam dodatków smakowych z kaszką. Moim sposobem jest nałożenie jednego, a potem drugiego na łyżeczkę lub jem je zupełnie oddzielnie. Jednak w żadnym przypadku nie mieszam ich całkowicie z kaszką. Tak lubię :) Większa ilość konfitury śliwkowej w opakowaniu wcale by mi nie przeszkadzała ;) Jedyne zastrzeżenie jakie mam do konfitury to mała ilość śliwek - 14%. Skład jest bez zbędnych dodatków: śliwki 14%, cukier, regulatory kwasowości: kwas cytrynowy, cytrynian wapnia, substancja zagęszczająca: pektyna)




Wartość odżywcza w 100 g - 131 kcal
białko - 2,8g
węglowodany - 19,1g
tłuszcz - 4,8g
Opakowanie (104 g kaszki + 26 g konfitury) dostarcza 170 kcal.

{ 2 postscriptum ... read them below or Comment }

  1. Sama nie wiem, z którą porą roku bardziej kojarzą mi się śliwki... Stawiam jednak na zimę, chociaż lubię je także wiosną, latem i jesienią. :) Nie miałam przyjemności smakowania tej kaszki, ale na pewno rozejrzę się za nią podczas najbliższych zakupów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wg mnie śliwce bliżej do jesieni, ale nie powiem..zimą także sięgam po przetwory z tych owoców :)może ten owoc jest taki przejściowy? ;)Niestety kaszkę widziałam tylko w 2 sklepach, więc z jej dostępnością jest różnie, ale poszukaj :)

      Usuń

Translate

Przeczytasz o..

Na swoim blogu nie chcę umieszczać punktów za produkty. Chcę je opisywać stosując jako kryterium m.in. smak, konsystencje, skład, jakość wykonania, moje obserwacje dotyczące reklamy czy umiejscowienia produktu na półce lub rynku mleczarskim :)
Moje preferencje też będą miały jakiś wpływ na ogólną ocenę, jednak chcę przedstawiać produkty rozwiązując różne zagadki czyhające np. w składzie. Tak, byśmy potrafili 'zbadać' produkt, zanim wrzucimy go do koszyka.

O mnie

Moje zdjęcie
W dzieciństwie uczulona na produkty mleczne, obecnie ich wielbicielka :) Moim planem na najbliższe n-lat jest nauczyć się gotować ;) Lubię tematykę związaną z żywnością, produkcją żywności, kulinariami i całym 'food'! :) www.foodmarketday.wordpress.com

Bloglovin

Follow on Bloglovin

- Copyright © MlecznAlejka - Metrominimalist - Powered by Blogger - Designed by Johanes Djogan -